słuchaj,

nasza syrenka chyba zamilkła! – szepce ślubny.

– Nie wiem, czy określenie syrenka jest prawidłowe. Syreny przyzywały swe ofiary piękne swego śpiewu, ona co prawda przyzywa, ale groźbą, że może jeszcze głośniej i w końcu sąsiedzi policję nam wezwą, że dziecko katujemy, zatem syrenka…

– Miałem na myśli syrenę przeciwlotniczą.

2 thoughts on “słuchaj,

Leave a Reply

Please log in using one of these methods to post your comment:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s