z czego jeden “polecony”. sprawa się miała tak, że nie byłam w stanie dotrzeć do biblioteki, zatem zawezwałam wsparcie, gdyż bez odpowiedniej ilości lektury pod ręką czuję sie niepewnie.
“Łaskę” Kańtochowej zamówiłam sama, “Gotenhafen” Żukowskiej dotarło za sprawą Miłej. I tak prawdę mówiąc – z obu jestem zadowolona. “Łaska” – dwie narracje, lata pięćdziesiąte i osiemdziesiąte, z czego te pierwsze znam z opowieści babki, gdy do osiemdziesiątych dumnie sie przyznaję, prowincjonalne miasteczko, jakich setki, ale za sprawa brutalnego morderstwa i tak pierwsze skojarzenie czytelnika to Twin Peaks – tym bardziej, że autorka zwykle para się fantastyką, zatem oczekiwanie na Boba z zaświatów zdaje się uzasadnione. Niestety nic z tego. Niemniej – opisy miasteczka i głównej bohaterki – a także jej powolnego opadania w depresję – klasa. W połowie spytałam się ‘Czy jak to brutalna zbrodnia na dzieciach – to mordercą od razu musi być mężczyzna?” – zakończenie trochę mnie zawiodło. Ale do końca napięcie było. “Gotenhafen” to z kolei wcale nie jest kryminał. Opowieść obyczajowa z wojennej Gdyni – bo to właśnie oznacza tytuł ( o czym, wnuczka marynarza osiadłego na Witominie oczywiście zapomialam, bo też z dziadkiem kontakt nieczęsty był ), gdzie morderstwo jest luźym pretekstem do ciekawego eksperymentu. Otóż – co się stanie z człowiekiem, który utraci pamięć w ’43? Nie będzie wiedział o wojnie, podziałach rasowych, frontach, ofiarach, katach? Wobec tak postawionego pytania banalne “Kto zabił?” nie ma większego znaczenia. Rozbuchana narracja, barokowe opowieści – jako entuzjastka Balzaca popieram powrót do niespiesznych zdań.
Lube czy Sabaton? Teatr czy prawdziwe ordery? Skandynawowie sila sie na twardość, męskość, ich wojna jest wspomnieniem. Rosjanie są ulubieńcami swego cara, nie kształtują sylwetek na siłowniach, w jeansach śpiewają przed koszarami, jedna z ich rzewnych piesni to hymn specnazu. Zatem? Komedia wojny czy melancholia groźby?
A skąd pytanie? Córce sprawdzamy gust muzyczny. Po Slipknotcie, którego wysłuchała z uśmiechem, po acpiorundc, które ją uśpiło – w zasadzie wszystko, co dobre, jej sie podobało, z fear of the dark i du hast włącznie – sprawdziliśmy – lube też było ok, protest wywołał mozart oraz miljony monet… będą z niej ludzie.
Aksinia 