matka vs teściówka

to nie jest ocena, to nawet nie jest porównanie celem oceny – po prostu w związku z sytuacją samo mi się narzuciło.

matka: i wiesz, po karmieniu piersią, to te cycki to takie śmieszne się robią, no mówię ci uszy jamnika!

teściówka: o jessu, po kamieniu, to takie ohydne, takie worki skóry zwisające, normalnie patrzec się nie da, no ale czego nie robi się dla dzieci….

matka: i wiesz, jak jest małe dziecko, to tylko na chwilę zasnie, trzeba to szybko wykorzystywać i po cichu, po cichu, nie   krzyczeć, a wiesz, ile to śmiechu, jak sie tak próbuje po cichu… hihi!

teściówka: o jessu, człowiek taki zmęczony, jak dziecko na chwilę zaśnie, taką krótką chwilę, to już się nic nie chce, człowiek się przewraca do snu sam,no nie dziwota, że chłop potem obrażony chodzi….

2 thoughts on “matka vs teściówka

Leave a Reply

Please log in using one of these methods to post your comment:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s