“Wszystko, co lśni”

Eleanor Catton. Trochę ponad 900 stron. Opowieść osadzona w czasach gorączki złota na terenie Nowej Zelandii. Zdarzenia naświetlone z różnych punktów widzenia, wszak każdy ma swoją prawdę. Autorka wciąga w skomplikowaną grę, trudno ocenić, czy czekałam na rozwiązanie zagadki czy wymierzenie sprawiedliwości. Od strony formalnej nie mam nic do zarzucenia, pięknie przetłumaczone, pięknie poprowadzone wątki. Dałam się nabrać, gdzieś w połowie wyglądało, że autorka obróci całość w tani romans na podstawach ezoterycznych i kabalistycznych – nic z tego, wybrnęła, to był fałszywy trop. Polecam, ubawiłam się, będę szukała utworów tej pani.

Leave a Reply

Please log in using one of these methods to post your comment:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s