Tewje Mleczarz x 2

Dwa razy, ponieważ po pierwsze film i dopiero po drugie książka. Film ze wspaniałą muzyka – kiedy świętuję prywatne sukcesy słucham na okrągło l’chaim, znajoma wybrała na pierwszy taniec “Sunrise, sunset” – zatem muzyka wciąż aktualna, nawet, jeśli historia smutna. Niezapomniane kreacje, cudowne zdjęcia. I książka. “Dzieje Tewji Mleczarza” pana Szolem Alejchema. Pogrom nie kończy opowieści, pogrom jest umieszczony na końcu, ale jako wspomnienie koszmaru sprzed lat, jako ostrzeżenie, ponieważ sytuacja znów napięta. Ponadto wciąż nie rozumiem, jakim cudem z tej przygnębiającej, mrocznej książki powstał musical i potem film. Bo czytelnicy poznają losy jeszcze dwóch córek Tewji, absolutnie nie do pozazdroszczenia. Także historia samego Tewji i jego Gołde daleka jest od napawania optymizmem. Ale lektura klasyczna, film piękny, jak się zapomni, co stało się ze Szprince i Bejłkie …

Fragmenty obrazka – kawa na papierze. Bo jak myślę to maluję.fiddler

 

 

 

4 thoughts on “Tewje Mleczarz x 2

    1. Jak będziesz miała okazję – idź do teatru… znaczy, u mnie było w Operetce, ale w większości miast jest na deskach teatru wystawiane. Niesamowite wrażenie, zupełnie inne niż po seansie filmowym.

      Like

Leave a Reply

Please log in using one of these methods to post your comment:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s