Wydawnictwo Marginesy. Tłumaczenie Anna Sawicka.
Po autorze “Głosów Pamano” oczekiwałam więcej. Może to mój błąd. Dwuwątkowa narracja, niby-wielka tajemnica rodu, w gruncie rzeczy przewidywalna od pierwszych słów, rewolucja, Franco i kryzys za kryzysem gdzieś w tle. Ale ja nie o tym chciałam. Zanim czytelnik zanurzy się w gęstą narrację – kilka słów dodaje od siebie tłumaczka, pani Sawicka. I to jest coś absolutnie niezwykłego, ona tę książkę kocha, ona ją wyjaśnia i przybliża czytelnikowi, wychodzi ze skóry i z siebie, by wskazać piękno nawiązań muzycznych [których, jako żywo, sama bym nie zauważyła, a raczej umknęłyby mi jako mało ważne] – i ta pasja tłumaczki, to jej oczarowanie, zachwyt… Przeczytałam wywiad z panią, obejrzałam, jak wygląda… Ja bym chciała przeczytać jej książkę – może być biografia któregoś jej ukochanych autorów, spoko, lubię biografie.
A sam “Cień” – jak to cień, w upalne dni tęsknimy, w pochmurne przeklinamy. Trzeba trafić we właściwy czas.
PS Tak sobie myślę, że jakby wydawnictwo zebrało wszystkie słowa wstępne pani tłumacz w jeden tom – to powstałaby super opowieść.
Uwielbiam dobrych tłumaczy, z pasją, uwielbiam dobrze przetłumaczone książki! ❤ A jednocześnie, cierpię niewypowiedzianie, jeśli mam do czynienia z tekstem źle przetłumaczonym, ordynarnymi kalkami językowymi czy (bo to się zdarza!) niezrozumieniem przez tłumacza jakiegoś wyrażenia/idiomu! Dostaję wtedy niemal fizycznych boleści… Wspaniale jest czytać że ktoś swoją pracę wykonał z miłością, aż się może skuszę na to tłumaczenie 🙂
LikeLike
Ta pani tłumaczy wszystko Cabre – jeśli chcesz docenić jej kunszt to polecam “Głosy Pamano” – książka lepsza od “Cienia”, a za tłumaczenie nawet dostała jakąś nagrodę 🙂
LikeLiked by 1 person
Dzięki za polecenie, na pewno sięgnę! 🙂 Bardzo cenię dobre tłumaczenia, tłumaczenie literatury to moje niespełnione marzenie 😉
LikeLike
Pierwszy raz spotykam się ze stwierdzeniem, że wstęp tłumacza jest lepszy niż sama książka. I co? No muszę to przeczytać;)
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
LikeLike
Ale wiesz- wstęp kilka stron, a książka kilkaset 😉
LikeLike
I cóż mogę powiedzieć o książce odległej mi tematycznie? Że zajebiście na jej tle wygląda twoja laleczka. Zajebiście magicznie. Zobacz sama.
LikeLike
Ha, sztuka doboru właściwej laleczki 😉
LikeLike
Zastanawiam się, CZYM ten eunuch rzuca cień… 😉
LikeLike
Ego. W końcu eunuchowi to tylko ego zostało, czyż nie?
LikeLike
No tak. A ego może rzucać cienie, jakie się filozofom nie śniły 😉
LikeLike