Po co rodzic idzie z dzieciem do zoo? Małym dzieciem, bo starszym to się nie wcinam. Żeby dziecię zobaczyło i dotknęło zwierzęcia. W warunkach kontrolowanych. I teoretycznie, by odpocząć. Ale to tylko taka opcja, bo jak dziecię włączy motorek… poniżej fotorelacja z Żabą w roli głównej z najlepszego zoo na Dolnym Śląsku dla w dzieciatych. Aleje przestronne, figury dinozaurów, ptaki w klatkach, urokliwe mostki, łabędzie, instrukcje jak i czym dokarmiać ptaki – nikt nie udaje, że dzieci nie będą wrzucać jedzenia, byle tylko łabądek podpłynął – zagroda z kozami, koniki szetlandzkie, osioł, świnki wietnamskie, pawie, króliki, jastrząb bielik, myszołów, papużki nierozłączki… a na deser gigantyczny plac zabaw – właściwie dwa, jeden dla maluchów, cały w piachu i drugi, zręcznościówka dla starszych. Tam nie dotarliśmy. Żaba przepadła w wersji dla młodszych. Do dziś nie wiem, jakim cudem jednak wróciliśmy do domu, bo walczyła jak lwica, by nie schodzić z placu. Ona to miejsce ukochała i zamierzała się tam zestarzeć. Słońce leniwie zachodziło, ktoś leniwie brzdąkał na gitarze akustycznej. Wkoło ani jednego idiotycznego stoiska z plastikowymi okularami czy balonami. Brak słodyczy, popcornu. Porządek wszędzie, że aż lśniło. Żal było wyjeżdżać.
Polecam wszystkim dzieciatym, wspaniałe miejsce. Zoo w Lubinie. Wstęp bezpłatny.
Coś PRZEUROCZEGO, po prostu CUTENESS OVERLOAD! ❤ I wiem, że to nie najlepiej zabrzmi, ale SAMA bym poszła do tego ZOO dla młodszych 😀
LikeLike
I są leżaki… stawiasz sobie leżak gdzie chcesz i obserwujesz pawie chodzące gdzie popadnie, albo kozę, co z zagrody uciekła, bo ona też chce być głaskana, choć to nie jej kolej…
LikeLiked by 1 person
Też bym się tam chciała zestarzeć! ❤
LikeLike
A Tego Kota proponuję do stajni koników szetlandzkich, zawsze podobały mi się koty w stajniach 😉 Żeby tylko do piskląt się nie dobrał!
LikeLiked by 1 person
Myślę, że by mu się NIE CHCIAŁO 😉
LikeLike
yyy.. być wożonym na grzbiecie konia za free? Koty to kochają! Nie trzeba męczyć własnych łap!
LikeLiked by 1 person
No na to może ŁASKAWIE by przystał, chodziło mi o to, że nie chciałoby mu się łapać piskląt! 😀
LikeLike
…pisklęta mają to do siebie, że nie uciekają, bo są za małe i nieloty… a smakują!
LikeLiked by 1 person
Myślę, że wiele zależy od wielu dziecka. Sama byłam świadkiem rozpaczy rodziców, których dziecko za nic nie chciało opuścić placu zabaw i w nosie miało wszystkie lwy i słonie, które niby przyjechali oglądać – ewidentnie dla dziecka radość byłaby taka sama, gdyby poszli przed blok na osiedlowy plac zabaw a nie jechali blisko 100 km “pooglądać zwierzątka”…
LikeLike
“oglądanie” nie jest fajne – ale ‘dotykanie’ już tak. Tylko najpierw przenieś wyjca do zagrody 😉
LikeLiked by 1 person
Jak są leżaki to ja jadę w ciemno. Wezmę jeden pod pachę, kawkę do termosu, Baby na placu zabaw a ja się relaksuje… tak, to wspaniały plan:D
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
LikeLike
Są leżaki w wystarczającej ilości – wiele mamusiek leżało XD Polecam, jest cudownie – i tylko wymyśl zawczasu, jak je ściągnąć do domu 😉
LikeLike
Zawsze jakiś problem… Ale jak powiem, że będą lody na kolacje?;)
LikeLike
To się uda. Jak wspomniałam – nie ma tam straganów, więc nie zauważą, by dało się jeść na miejscu…
LikeLike
Ha, to plan gotowy;))))
LikeLike
I w drogę !
LikeLike
ps my parkowaliśmy pod tesco, ale od strony drugiego wejścia jest jakiś parking, tylko trzeba sprawdzić z mapą, a my jak zwykle na czuja i babską intuicję 😉
LikeLike
WSTĘP BEZPŁATNY?! Gdzie jest haczyk?
My mieliśmy coś podobnego, tylko uboższą wersję. Na bilecie wstępu było zaznaczone, że to na żarcie dla zwierząt. Niestety zlikwidowano zanim zabraliśmy tam Tamalugę 😦
Do typowego zoo nie chodzę, z tego samego powodu dla którego bojkotuję cyrk i wyścigi konne. Ale miejscówka, taka jak ta, myślę, że jest spoko.
LikeLike
Czekałam, kto zapyta. Mam wrażenie, że jeśli firma, jak KGHM, czyli duża – nie uchyla się od podatków i trochę dorzuca od siebie dla lokalnej społeczności – to wystarczy. Mają też bezpłatną komunikację miejską. A ja mam tylko jedno pytanie – gdzie w takim razie podziewają się pieniądze z podatków we Wro?
LikeLike
Jak to gdzie? Krasnoludki ukradły. 😂
LikeLike
Bo to krasnoludki od Majora były…
LikeLiked by 1 person
ja myślałam zawsze, że po to aby się zmęczyło i poszło spać i nie zawracało głowy 😉
LikeLike
To by wystarczyło puścić na klatkę schodową – niech biega w górę i w dół 😉
LikeLike
Niesamowite, takie miejsce i jeszcze bezpłatny wstęp. Dobrze, że piszesz, niejedni skorzystają z maluszkami. I ten kontakt, to dotykanie jest wartościowe.
LikeLike
Słuchaj, bo zapomniałam. Walić zoo, walić podatki. ŻABA JEST PIĘKNA! No, słodycz chodząca! Choruję na niedosyt jej zdjęć 😀
LikeLike
Ale masz śliczną córeczkę ❤
Miałam podobną sytuację z synkiem na plaży. Za nic smark nie chciał wyjść z wody. 🙂
Piękne miejsce! Pozdrawiam Cię serdecznie!
LikeLike
Jak już wszedł, to co będzie tak zaraz wychodził – nic to, że siny z zimna 😉
LikeLiked by 1 person
Cudne zdjęcia, a córeczka śliczna jak marzenie. Park wygląda przeuroczo, a fotka nr 7 porusza duszę – przynajmniej moją.
Pozdrawiam ciepło
LikeLike
Dziękuję 🙂
LikeLike