Na finiszu… ogłoszenia drobne

Będąc w tym, a nie innym punkcie czasu i historii syrenki-wieloryba mam do Szanownych Państwa dwie sprawy:

I. Jakby ktoś chciał się podzielić inspiracjami na lekturę lekką, ale nie obrażającą inteligencji czytelnika – to takich inspiracji potrzebuję bardzo i będę wdzięczna… z literaturą poważniejszą sama sobie radzę, ale lekkości czasem też potrzeba…

II. Wypaliłam laleczkę na wośp, poniżej zdjęcia, pójdzie na aukcję w alledrogo, jak zwalczę dziwną historię z hasłem, to wstawię linkę. Może komuś laleczka potrzebna? Poniżej zdjęcia.

…chyba sie udało, proszę – linka do aukcji wośpowej: KLIK

wosp 2019wosp 2019 2wosp 2019 3

19 thoughts on “Na finiszu… ogłoszenia drobne

  1. Z “lekkich” to mi na myśl przychodzi “Kaśka, a ja żem jej powiedziała” Nosowkiej, a chyba mniej lekka, ale którą ostatnio pochłonęłam to “Historia pszczół” Mayi Lunde – polecam

    Like

      1. Mnie rozbawiła w kilku miejscach, ale wiadomo, każdy ma swoje upodobania. Kurczę no, chciałam Ci coś polecić ale ostatnimi czasy to ciągle czytam “Alberta Albertsona” albo “Muminki” , chociaż… jak by nie patrzeć, należą do literatury lekkiej 😉😁🐔

        Like

  2. A czy kryminały liczą się jako lekkie? 😛 Jeśli tak to polecam książki Simona Becketta o Davidzie Hunterze.
    Albo serie Szeptucha Katarzyny Bereniki Miszczuk (takie romansidło z tego, ale osadzone w Polsce gdyby wierzenia słowiańskie były wciąż praktykowane – całkiem ciekawie to wyszło).
    Pewnie “Japoński wachlarz” Joanny Bator czytałaś?

    Like

    1. “Wachlarz” jakoś mnie rozczarował, ale już “Purezento” jest świetne, polecam 🙂
      Chyba w końcu się poddam i sięgnę po Miszczukową, choć ten romans… no i poprzednie książki były na dość niskim poziomie… Ale dam jej szansę.

      Like

  3. Konrad trafia ostatnio na ciężkie, ale dobre książki.
    Po zmianie kalibru Konrad poleca: “#Upał” Michał Olszewski, “Fobia” Dawid Kain, “Zespół ojca” Piotr Czerwiński

    Like

Leave a reply to Bazgroszytka Cancel reply