Będąc w tym, a nie innym punkcie czasu i historii syrenki-wieloryba mam do Szanownych Państwa dwie sprawy:
I. Jakby ktoś chciał się podzielić inspiracjami na lekturę lekką, ale nie obrażającą inteligencji czytelnika – to takich inspiracji potrzebuję bardzo i będę wdzięczna… z literaturą poważniejszą sama sobie radzę, ale lekkości czasem też potrzeba…
II. Wypaliłam laleczkę na wośp, poniżej zdjęcia, pójdzie na aukcję w alledrogo, jak zwalczę dziwną historię z hasłem, to wstawię linkę. Może komuś laleczka potrzebna? Poniżej zdjęcia.
…chyba sie udało, proszę – linka do aukcji wośpowej: KLIK
A czytałaś książki Olgi Rudnickiej? Takie akurat na gorsze dni.
Joanna Jax „Dziedzictwo von Becków” „piętno von Becków” ?
Tulasy ślę!
LikeLike
Nie czytałaś, zapisuję, dzięki 🙂
LikeLiked by 1 person
A korzystasz z Legimi na czytniku?
LikeLike
??? Zadaj to pytanie inaczej, bo jestem początkująca i wiem, że pdf mi nie fungają, ale mobi i epub już tak…
LikeLike
Na mailu masz wiadomość 🙂
LikeLike
😀 Dzięki, odpowiedziałam
LikeLike
Z “lekkich” to mi na myśl przychodzi “Kaśka, a ja żem jej powiedziała” Nosowkiej, a chyba mniej lekka, ale którą ostatnio pochłonęłam to “Historia pszczół” Mayi Lunde – polecam
LikeLike
Pszczoły były, a Nosowska… budzi pewien niesmak od dłuższego czasu, więc pani N mówimy nie 😉
LikeLike
Mnie rozbawiła w kilku miejscach, ale wiadomo, każdy ma swoje upodobania. Kurczę no, chciałam Ci coś polecić ale ostatnimi czasy to ciągle czytam “Alberta Albertsona” albo “Muminki” , chociaż… jak by nie patrzeć, należą do literatury lekkiej 😉😁🐔
LikeLike
W sumie muminki niezła myśl…
LikeLiked by 1 person
A czy kryminały liczą się jako lekkie? 😛 Jeśli tak to polecam książki Simona Becketta o Davidzie Hunterze.
Albo serie Szeptucha Katarzyny Bereniki Miszczuk (takie romansidło z tego, ale osadzone w Polsce gdyby wierzenia słowiańskie były wciąż praktykowane – całkiem ciekawie to wyszło).
Pewnie “Japoński wachlarz” Joanny Bator czytałaś?
LikeLike
“Wachlarz” jakoś mnie rozczarował, ale już “Purezento” jest świetne, polecam 🙂
Chyba w końcu się poddam i sięgnę po Miszczukową, choć ten romans… no i poprzednie książki były na dość niskim poziomie… Ale dam jej szansę.
LikeLike
Te chyba też nie są na wysokim 😛 mnie interesowały wierzenia, ale po drugim tomie mam dość :p
LikeLike
I jeszcze jedna “całodobowa księgarnia Pana Penumbry”
Robin Sloan
LikeLike
może Zapach Czekolady, Pył co opada ze snów, Niedźwiedź i słowik
mrsfox
LikeLike
Konrad trafia ostatnio na ciężkie, ale dobre książki.
Po zmianie kalibru Konrad poleca: “#Upał” Michał Olszewski, “Fobia” Dawid Kain, “Zespół ojca” Piotr Czerwiński
LikeLike
Eee, nie chce mi się tu powtarzać, co już pisałam w meilu. Chociaz właściwie to nic nie napisałam 😦 Głowa mnie dzisiaj boli. Idź na meila.
LikeLike
Poszłam. Wróciłam. Już.
LikeLike
Uwielbiam cię.
LikeLike