…na to pytanie odpowiem zgodnie ze swą wiedzę, że spokój panuje, pani hrabino, spokój. Od północy. Wcześniej to różnie było. Sugeruję następnym razem, przed przyjazdem do Miasta – poza sprawdzeniem dat i tras różnorakich biegów sprawdzić także trasę marszu. Marszu na okoliczność Dnia Niepodległości. Taka regionalna rozrywka. A w stolicy i tak mają gorzej, więc po co drzeć szaty. No chyba, że pani hrabina czuje potrzebę zakupu nowych szat, to spoko.
Obrazka ilustrującego brak. Bo ręce opadają, a co dopiero aparat.
Pozostaję z pełnym szacunkiem, pani hrabino.
Rozumiem Hrabinę. Nie świętuję, nie będę szła z petardami, nie po drodze mi z narodowcami. Siedzę w domu i cieszę się, że żyję.
Pozdrawiam
LikeLike