Pokażę ci zdjęcia, chcesz?

uśmiechnęłam się do brata jak wygłodniały rekin. [nie bez kozery ‘baby shark’ cały czas gdzieś w tle pamięci się przewija]

– No jak musisz. – zgodził się łaskawie. – Ale pamiętaj, że ja nie lubię dzieci.

– A kto mówi o dzieciach? – z lekka się zdziwiłam. I wręczyłam mu komórkę ze zdjęciami zawieszek.

– Jak zwykle nie masz wyczucia czasu. – stwierdził, po obejrzeniu. – Dlaczego zaczęłaś robić takie rzeczy, jak ja już nie jeżdżę  na larpy?

– Źle stawiasz pytanie. Prawdziwe pytanie brzmi: dlaczego już nie jeździsz na larpy.

– Starość. – wyjaśnił lakonicznie. – Słuchaj, ale to co, wszystko możesz zatopić?

– Wszystko, co suche. Ale paznokci nie zrobię, fuj.

…no i włosy też nie zawsze dobrze mi wychodzą. Na zdjęciach powyżej pieprz kolorowy, poniżej – pieprz i sól.

Oczywiście, jak zwykle – wszystko mojego autorstwa, nie tylko zdjęcia, ale i zawieszki i jeśli komuś wpadły w oko – zapraszam do kontaktu, możliwa sprzedaż.

12 thoughts on “Pokażę ci zdjęcia, chcesz?

Leave a Reply

Please log in using one of these methods to post your comment:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s