Człowiek zasadniczo może i rodzi się genialny, ale musi tę genialność odkryć. Czasy mentorów to raczej zaprzeszłość, aktualnie modne są warsztaty, gdzie pełna entuzjazmu prowadząca dzieli się swą wiedza [lub niewiedzą, jak miałam się okazję przekonać] oraz entuzjazmem.
Chwilowo warsztaty odpadają. Wniosek? Oczywiście, tutriale na YT! Brawo ja!
Nie jest prawdą, że zjadłam na nich zęby. Ale podsumować mogę, prawda? Do dzieła!
– droga Poszukująca, najpierw zastanów się, co lubisz, potem szukaj,
– droga Poszukująca, zastanów się, co umiesz, potem rozszerzaj własne umiejętności. Przez ekran nie nauczysz się grać sonaty na fortepianie, jeśli nie masz słuchu, serio,
Poza tym – myśl. Czy chcesz się czegoś nauczyć, poduczyć, czy tylko frustrować. Jest sobie pewien Hindus, który ma świetne pozycjonowanie filmików o zaplataniu drucików, cudowne rzeczy tworzy, pyszna muzyczka w tle – i tylko jakoś nigdy nie wyszło mi to, co on pokazywał. W końcu zawzięłam się i po ośmiu próbach wrzucałam pauzę prawie co sekundę – i wyszło szydło z worka, że ten pan kilka razy ‘niechcący’ zasłaniał, co robił, jakiś dodatkowy obrót, jakąś zmianę pozycji przedmiotu… niby nic, ale przez to – nie wychodziło. Czyli – chciałbym pochwalić, jak fajnie robię, ale więcej jest odsłon tutoriali, to nazwę filmik tutorialem i będzie super. Nie.
Na zdjęciach kolczyki – pierwsza próba tego wzoru w moim wykonaniu, stąd nierówności [no i miedzianka odpowiedniego rozmiaru nie dojechała, a to też robi różnicę].
Super, prawda? Czarująca dama, która udostępniła wzór
– podała listę potrzebnych drucików i narzędzi
– wyjaśniała krok po kroku – bez przyspieszania, bez pośpiechu
– pokazywała bardzo dokładnie i wyjaśniała wszystko, co robiła – także o napięciach w drucie i dlaczego w pewnych sytuacjach się rwie, jak temu zapobiegać
Czyli – to nieprawda, że wystarczą dobre chęci ucznia. Nauczyciel też musi dać coś od siebie.
A Żaba malowała dziś kolorowym piaskiem i chodziła po drzewach. Taka jedna niska czereśnia to niedługo zostanie ochrzczona i adoptowana, Żaba ją kocha i wchodzi na nią z każdej możliwej i niemożliwej strony. Książę spojrzał na te wygibasy…
– Wiesz, jak pierwszy raz złamałem rękę? Z przemieszczeniem? Spadłem z drzewa. Pół metra. Na łokieć.
Żaba przyjrzał mu się z namysłem.
– Ze schodów też spadłeś. A ja nie. Pociesz.
A szycie? Bo zamierzam maszynę nabyć. Myślisz, że nauczę się z filmików?
Książę jest przewrażliwiony. Pilniki przed Żabą pochował, ale drzewa chyba nie wyrwie, nie? My mamy “naszą” śliwę przed domem, też ulubioną i nawet Tomasz na nią właził, ale nie skończyło się happy endem 😀
LikeLike
To nie umiesz? 😉 Nie wierzę!
LikeLike
To nie jest odpowiedź na moje pytanie. A poza tym dlaczego nie wierzysz?
LikeLike
Nie udzieliłam odpowiedzi, by myślałam, że żart.
[Bo wszystkie kobiety i większość mężczyzn w świecie realnym moim potrafią szyć. I gotować. Ja nie potrafię i się frustruję. Tak jak patrząc na ogród wiedzą, co jadalne, a co chwast, a ja nie mam pojęcia. Czujesz klimat. Wywieźli miastową na wieś i się dziwią, że niezguła i niedołężna 😉 ]
Nie wiem – chyba zależy od determinacji twojej i przystępności filmików. Mnie by się nie udało, ale mnie się nie udało nawet, jak mamuśka nade mną stała i paluszkiem pokazywała, co gdzie przewlec i dlaczego u licha robisz odwrotnie, niż mówię ….
LikeLike
… tak jak wszystkie [prawdziwe] kobiety mają mięso w zamrażarce.
Skoro sama szyć nie umiesz, to dlaczego się dziwisz? A historyjki z suknią studniówkową dla Oliwii nie pamiętasz? Gdybym dar ten posiadała to bym uszyła i po sprawie.
(Piszesz, że zależy od mojej determinacji, a ja przeczytałam “demencji” i pokiwałam głową przytakując).
LikeLike
Nie ma mięsa, bo zakaz wstępu do lasów, myśliwi nie przywlekli truchła, jesteś rozgrzeszona 😉
Ja nie umiem, bom wybrakowana, a reszta umie, bo reszta lepsza… w głowie mam kiełbie od tego słońca i godzin na spacerniaku… ale rozumiesz sposób myślenia?
LikeLike
Rozumiałam już przedtem. Słońce nie ma tu nic do rzeczy. 😂
LikeLike
Tak to już jest na tym świecie, że ten, który jest w czymś wirtuozem, niekoniecznie umie tego czegoś nauczać. A ten, który umie przekazywać wiedzę, nie zawsze jest wirtuozem w swojej dyscyplinie. Nauczanie to dodatkowa umiejętność 😉 Serdeczności!
LikeLike