Nieco już spóźnioną porą, gdy słychać w zasadzie tylko ciszę [oraz szum wozów z drogi, maszyn budujących torowisko, pralkę sąsiada, prysznic męża…] z lektury “Co się stało w Jonestown?” Jeffa Guinna [za polecenie dziękuję jak zazwyczaj Okularnicy w kapciach i nieodmiennie podziwiam jej systematyczność – raz w miesiącu robi podsumowanie książkowe, które nad wyraz często jest mi natchnieniem 😉 ]
OTÓŻ
w ciszy usłyszałam dźwięk, który nijak mi się nie kojarzył, jakby szuranie, z pokoju dzieci, zamarłam, jak to, zombie w pokoju dzieci, jak się dostał, przecież jesteśmy wysoko dość, nawet komary nie dolatują...
Złowróżbne szuranie się zintensyfikowało. Nastała nabrzmiała znaczeniem cisza. Ciche łupnięcie.
Z pokoju dzieci wyczłapała dwuletnie Kijanka. Celem sięgnięcia do klamki musiała podsunąć sobie nocnik i stanąć na nim na palcach. [Półpalce, to są półpalce!!! palce masz, jak stajesz zupełnie w pionie.]
I szuranie nocnikiem było moim zombie-dźwiękiem. A łupnięcie, jak już spadła.
Dwulatka patrzyła na mnie z potępieniem, chyba zastanawiała się, jak się ze mną porozumieć.
Wreszcie tupnęła, przedefilowała przez mój pokój, jebn***a drzwiami balkonowymi, że aż szyba zadrżała. “No!” wyjaśniła i wróciła do siebie.
Myślicie, że przeszkadzały jej dźwięki zza okna?
Ponadto kwitnie wszystko w ogrodzie, nie tylko tulipany, kalina startuje, jabłonie takoż… i tylko pszczół nie ma. Trzmiele się pojawiają sporadycznie. Jak pszczoły z łaski swojej nie ruszą, to za tydzień kupię gniazdo trzmieli. Nie mam wyboru, obawiam się. Nie odpuszczę tych jabłek.
Nie odpuszczam też dziergania, choć nie wiem, kiedy nowe kwiaty będę zatapiać, nie za bardzo mam warunki, zatem cieszmy się tym, co jest, bo jak się skończy, to nie będzie. O. Taka błyskotliwa myśl na początek nowego tygodnia.
Wiosenne Fiołki dostępne, tulipan nie należy do zestawu 😉 No chyba, że ktoś bardzo chce, ale nie wiem, jak by przetrwał podróż 😉






Kijanka rządzi!
LikeLike
Owszem, kolejna mała terrorystka.
LikeLike
Ojej dwuletnia Kijanka. Tylko albo AŻ
LikeLike
Aż. Też jestem zdziwiona.
LikeLike
😁
LikeLiked by 1 person