Kobieto, kuffa, MYŚL!

I nawet nie chodzi mi o to, że co spotkam się z jakąś młodszą drugą żoną, pierwszą żoną, siostrą żony kumpla – to kończy się szlochami i podawaniem chusteczki. Przywykłam, że dla tych wszystkich młodych a wyszczekanych nie jestem konkurencją, a czymś w rodzaju tajnej encyklopedii – że niby już to przerobiłam, więc podzielę się wiedzą albo przeżyciami [serio, każda przed zajściem w ciążę pożąda wiedzy o porodzie? ] …a swoją drogą dzielenie się doświadczeniem za free to takie passe, mogę szkolenia zorganizować XD

Nieważne. Podam chusteczki i wyjaśnię, że zachodzenie w ciążę, bo teściowa nalega jest najbardziej idiotycznym pomysłem, o jakim w tym stuleciu słyszałam – w szczególności, skoro się nie lubi tejże teściowej [owszem, dziewoja jest już w ciąży, miesiąc po rozmowie z chusteczkami i szlochami]

Ja nie o tym.

Kobieto, dziewczyno, dziewucho, dzioucho, siostro!

Jeśli szukasz pracy jako niania na portalu i umieszczasz swoje zdjęcie

to zlituj się na inteligencją szukających i nie umieszczaj zdjęcia, co to tylko do RedTube czy MaxModels się nadaje.

Serio.

Niani szukają MATKI.

Naprawdę ktoś myśli, że matka dzieciom wpuści do swego domu Oksanę, 19 l, “Nie mam doświadczenia z dziećmi, ale je kocham” z buzią Holly Madison albo Sashy Gray?

Tak mi się ulało.

16 thoughts on “Kobieto, kuffa, MYŚL!

  1. Świetna jesteś w udzielaniu lekcji po trafnych spostrzeżeniach i bystrych obserwacjach!
    Myślenie ma przyszłość, a my często robimy, a nie myślimy.
    Pozdrawiam

    Liked by 1 person

  2. Może dlatego, że dopiero 19 lat to nie specjalnie myśli :-))) Ja chcąc zostać PETSITTER napisałam, że jestem emerytką i mam dużo czasu dla kochanych czworonożnych przyjaciół. Tak zachęciłam. I zdjęcia nie dałam, bo i po co.

    Like

    1. Dodaj zdjęcie. Nie wiem, o co chodzi, ale ofert bez zdjęcia większość szukających nawet nie czyta. Jesteśmy wzrokowcami. …a poza tym, jak ktoś ma tybetana to chce wiedzieć, czy w razie czego sitterka utrzyma zwierzę, a głupio pytać o wagę czy wzrost. Prawda?

      Liked by 1 person

      1. Och no tak, nie pomyślałam o tym. Raczej sądziłam, że podając nr telefonu zadzwoni zainteresowany i opowie wszystko. To oferta bezpłatnej pomocy

        Like

  3. Jak widać ktoś myśli i niejedna taka niania pewnie pracę znajdzie. Do czasu oczywiście.. A co do chusteczek, to chyba każdy musi przejść swoją drogą. Myślenie tu faktycznie niezbędne, ale często wyłącza się przy najważniejszych wyborach życiowych. Niestety.

    Like

Leave a comment