Do reklamy mam stosunek ambiwalentny.
Owszem, jest dźwignią handlu, ale równie często jest uśmiechniętym ścierwem. Zasadniczo – nie budzi we mnie pozytywnych emocji.
Mówią, że zawsze musi być ten pierwszy raz.
Miewają rację.
Napotkałam reklamę, która uwiodła mnie w 100% i już sięgałam do portfela…
Reklama brzmiała “Nie pieelinguje skalpu. Nie tworzy cudnych fal na włosach. Nie rozsiewa zapachu mórz, brzóz ani poezji. To jest szampon. MYJE WŁOSY”
…i już sięgałam do portfela, by zakupić ten cud, gdy okazało się, że to MĘSKI szampon.
“W sumie od dawna wiedziałem, że coś za dużo w tobie mężczyzny. Myślisz, że się ożeniłem z najlepszym kumplem?” spytał Xżę, gdy wylałam swój żal.
“W sumie to ostatnio modne, małżeństwa męsko-męskie…”
ps W zasadzie mogłabym dodać od siebie, jako kolejną linijkę do reklamy tegoż szamponu “Nie uwodzi kobiet i nie robi loda” …ale wtedy byłby to za długie.
pss Jeśli napotkam taką reklamę produktu dla kobiet to z miłości dla marketingowca kupię ten produkt w ilościach hurtowych normalnie. Żeby przestali prać mózgi.
pss przez weekend blog nieczynny, zgadnijcie dlaczego.
Ja wiem! Ja wiem!
LikeLike
Wiem, że wiesz XD Nie liczy się.
LikeLiked by 1 person
Niech zgadnę, w weekend jedziesz do rajskiego SPA odpocząć od wszystkiego i będziesz dopiero w poniedziałek;)
Tak. Ale że nie pilinguje skalpu ten szampon? to skandal a nie reklama;P
Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy 🙂
LikeLike
Wiesz, jak chcę umyć włosy – to umyć włosy i nie korzeniem mydlanym tylko najlepiej szamponem… a skalp to zwykle czerwonoskórzy, ja już wyrosłam z Karola Maya…
Prawie XD
LikeLiked by 1 person
Z szamponami bywa różnie. Ja mam kilka ulubionych z jednej marki. W ich reklamach włosy lśnią najpiękniej. I faktycznie po żadnym tak nie lśnią, czyli mają coś w sobie te reklamy 🙂
LikeLike
Ja się zawsze łapałam na pisanie, że włosy nie będą się puszyć. Albo że dla włosów niezdyscyplinowanych. Gdyby napisali, że dla włosów anarchistycznych, nieuznających żadnej władzy, to tym bardziej by mnie mieli, mimo że władzy szamponu też by się raczej nie poddały. Często oczywiście kłamią. 😉 Ale szampon szamponowi nierówny…
LikeLike
Szczerze? To odstaw szampony, zrób wywar z pokrzywy – ale to w maju – a teraz to umyj żółtkiem z cytryną. Bo tak naprawdę to włosom najbardziej szkodzą detergenty. Zawarte w szamponach. [a na puszenie olej arganowy, ale kilka kropelek]. Jest jeszcze bambi dla dzieci. I jeden teki sposób, co to go znam, ale na forum nie zdradzę, bo trochę nie halal…
LikeLiked by 1 person
A faktycznie byliście najlepszymi kumplami?
LikeLike
Trudno ocenić po latach. Z całą pewnością mieliśmy podobne poczucie humoru, a to już połowa sukcesu.
LikeLiked by 1 person
To tak jak u nas. Do kumplowania wystarczy, ale czy do związku…? 🤔
LikeLike
Zobaczymy…
LikeLike
Blog nieczynny w weekend, bo w weekend czynne są puby ;p
LikeLiked by 1 person
😂
LikeLike
Leczenie uzależnień?;) Jakby się taki szampon pojawił, daj znać. Najlepiej w kostce, bo coraz bardziej się do kostkowych przekonuję.
LikeLike
(Kostkowe to cudny wynalazek jest, ale trzeba sprawdzać na własnej skórze. Lovebar z rossmana sprawdza mi się bardzo bardzo, zielony. Ale to naprawdę nie ma innej drogi, jak próbować do skutku. )
LikeLike
Zakupiłam dziś LoveBara, dzięki za polecenie, będę testować:)
LikeLike
Marzy mi się by kiedyś zobaczyć na półce w sklepie zwykłą butelkę ze zwykłym napisem “ZWYKŁY SZAMPON”, bo życie idzie sobie zmarnować czytając: do włosów farbowanych, do włosów tłustych, do włosów brudnych, do włosów jasnych, ciemnych, rudych.. AAAAAA!
LikeLike