“O, puder ci się wysypał w torebce” skonstatował Kubuś, gdy próbowałam dobyć karty otwierającej drzwi biura. Istotnie, wszystko pokryte było białym proszkiem.
“Chyba talk dla niemowląt” prychnęłą z pogardą Agnes, co to makijaż ma idealny na 20letniej buzi, więc absolutnie by nie uwierzyła, że kiedykolwiek nakładałam puder.
“Zawsze może być koka” Sebuś podszedł do drzwi z własną kartą i litościwie wszystkie sierotki wpuścił.
“Magnezja” wzruszyłam ramionami, bo co tu jeszcze dodawać.
“O, a na którą ściankę chodzisz?” Sebuś to jednak optymista.
“Na rurę. Ale widzów nie wpuszczamy.”
Podsłuchująca Agnes się potknęła.
Miłego długiego weekendu wszystkim, których to dotyczy. Ja się turlam do kołchozu.
Ciekawe czy w rurę uwierzyła 🤔 Powodzenia w kołchozie i odpocznij choć w kawałek weekendu!
LikeLike
…a wiesz, że o tym nie pomyślałam… cóż. To zasadniczo nieistotne 😂
LikeLike
Chyba jej tak szczena opadła, że nawet BRUSZKA Zębuszka nie podołała robocie… 😀
LikeLike
i już mamy zaraz kolejny weekend!
LikeLiked by 1 person