
Czarno to widzę – czyli o skojarzeniach
“Ale wiesz, że jesteś mi winien wolny weekend?” spytałam męża, wychodzącego na kawalerski. Który to kawalerski nie był w guście Xcia, oj nie był. “Zawsze możesz iść za mnie…?” uśmiechnął się zachęcająco. “Nie chcę ci wstydu narobić.” wzruszyłam ramionami “Nie … Continue reading Czarno to widzę – czyli o skojarzeniach
You must be logged in to post a comment.