Cztery Laleczki [4/5]
Od czego zacząć? Pani Jakubowska to rocznik 1927. Rocznik mojej babci. One pamiętały, że lato ’39 było piękne, upalne i jako dzieci tak bardzo się cieszyły, że nie trzeba iść do szkoły… Nie, tak nigdzie nie zajdziemy, bo więcej różnic, jak podobieństw.
“Paulinka” żyje, ma 91 lat.
“Szkło pod powieką” to cytat z wiersza Młynarskiego. “Szkłem” jest wojna.
“Paulinka” jest z batalionu “Zośka”, była sanitariuszką, za odwagę została odznaczona, uczestniczyła w Powstaniu, siedziała w stalinowskim więzieniu, brała udział w zrywie solidarnościowym… Słyszę, jak to brzmi, słyszę.
“Szkło” jest piękną opowieścią o niepięknych, strasznych wydarzeniach. Starsza już kobieta wspomina życie w sposób mądry, wyważony opisuje. Nie żąda satysfakcji, ukamienowania katów. Podrwiwa z pychy kombatantów, ze swoich słabości zresztą też. Absolutnie odosobniony głos rozsądku i wybaczenia. A poza tym – kobiece spojrzenie na wojnę. Inne od oficjalnego.
Za co odjęłam jedną laleczkę? Książka jest rozmową. I interlokutorki “Paulinki” nie mogłam znieść. Jak można się kłócić z 91-latką o dyskryminację w szeregach AK? Wtedy było inne wychowanie, inny świat. A napastliwe podejście pani Bukalskiej powodowało u mnie częstokroć szczękościsk. “Paulinka” dawała sobie z nią grzecznie radę. Owszem, zdaję sobie sprawę, że taka forma służy dynamice, bez tych niezgodności powstałaby cukierkowa laurka. Ale kim do licha jest dziennikarka, by oceniać czyjeś wybory moralne czy wyrzuty sumienia? Zdanie pani dziennikarki absolutnie mnie nie interesowało i jej wejścia psuły mi odbiór.
Pomijając panią Bukalską – piękna, ważna opowieść. Bez polityki, bez darcia szat. Polecam.
Czuję się BARDZO zachęcona, dziękuję!
LikeLike
Warto, naprawdę warto.
LikeLiked by 1 person
Ta pogarda dla drugiego człowieka udziela się dziennikarzom. Piszą i traktują człowieka z pozycji: ja wiem najlepiej, więc niczyje racje nie liczą się. Skąd my to znamy? Po książkę sięgnę, by przekonać się, czy to szkło pod powieką dalej boli.
Serdecznie pozdrawiam
LikeLike
Może to tylko ja jestem przewrażliwiona – ale czuj się ostrzeżona 😉 Przeczytaj koniecznie. Mądra, dobra kobieta, która nie dała się zniszczyć.
LikeLike
(…)”Informacje należy wyraźnie oddzielać od interpretacji i opinii”.(…)”Dziennikarz powinien okazywać szacunek osobom, bez względu na ich odmienność ideową, kulturową czy obyczajową, co nie oznacza zgodności z ich poglądami.”(…)”W relacjach z wojen, zamieszek i demonstracji dziennikarze powinni zachować postawę niezaangażowanych obserwatorów”(…).
Wiem, ale zboczenie zawodowe się jakoś leczy. Mimo wszystko jestem na dobrej drodze.
Czytałam już tak wiele o tym, że chyba nie czuję się na siłach żeby znowu podjąć ten temat. Sama nie wiem…
LikeLike
Uwielbiam takie książki! Na moim regale same wojny, powstania, dywizjony i inne z tamtych czasów. Przy zamawianiu nowych książek uwzględnię proponowaną przez Ciebie pozycję. 🙂
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
LikeLike